Szczerze mówiąc nie wiem, co mam wam tutaj napisać. Upominać was o mobilizację, zaciśnięcie szczęk, spięcie dupy i zrobienie z tego forum czegokolwiek, co mogłoby konkurować z dawną wersją SP [tą z MF] to tak, jakby...właściwie to sama nie wiem. Wchodzę tu codziennie, patrzę i tylko się zastanawiam...

Co wy kurna chcecie z tego forum zrobić? Co chcecie wyciągnąć? Już nawet nie wspominam o tych kłótniach, o jeżdżeniu jeden po drugim, o smarowaniu błotem, gównem czy innym szajstwem, bo z tego zdaję sobie sprawę każdy. Chodzi mi o inne aspekty, o sfory, o fabułę, o to, co w PRAKTYCE tworzy to forum, bo spięcia są, były i będą i nic na to nie poradzimy; każdy ma swój charakter i swoje reakcje i każdy z nas na jedną rzecz może zareagować w inny sposób. Ale dobrze, odbiegam od tematu, zresztą jak zawsze.

Fabuła, fabuła i fabuła. Z czym to się je? Prawdopodobnie z niczym, bo jest martwe i cuchnie rozkładem oraz zgnilizną. Kiedyś nikt się nie pytał o fabułę, kiedyś się po prostu wchodziło i siedziało tyłkiem w jednym temacie. Godzinę, dwie, pół dnia, cały dzień - who cares? Było fajnie, było zabawnie i nie było sytuacji, że ktoś sam nie wiedział, co ma ze sobą zrobić. Wiem, że teraz jest ciężko, bo ludzie się zmienili - szczególnie mentalnie - ale w atmosferze forum chodzi oto, aby nadal być tym dzieckiem, czyż nie? Tylko najwidoczniej to założenie już dawno umarło.

Sfory, bo też są istotne. Nie będę wytykać faktu, że władza, gdzie nie spojrzeć, to leży i kwiczy. SL już dogorywa, SW też ledwo stoi, o SM nie wspomnę, SC też tylko pełza, bo nawet nie raczkuję, SO się chyba jako JEDYNE jakkolwiek trzyma, a SD to w ogóle inna historia. Szczerze, ludzie, kurwa, jak długo mamy tak siedzieć i patrzeć interesując się tylko tym, co jest przed naszym nosem? Ja rozumiem, że są wakacje, mamy wolne, myślimy niekoniecznie o tym forum, ale jeśli tak dalej pójdzie to to będą nasze ostatnie wspólne wakacje, bo wraz z wrześniem czy październikiem po prostu się to zamknie, bo nikt nie będzie miał ani czasu ani energii, aby kręcić tę karuzelę. A jeśli jakimś CUDEM znów się podniesiemy to będzie to tylko tymczasowy zryw jak to było w przypadku przenoszenia forum. Czynność kompletnie bezsensowna, zmarnowany czas i tak dalej, dalej...

I wiem, że wylewam teraz swoje żale i mówię o tym, o czym powiedzieć mógł ktokolwiek [dokładnie to napisać, Paz, ale nieważne], ale chce jeszcze utworzyć kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt wspomnień z ludźmi tutaj, bo naprawdę jesteście zajebiści. Każdy z was, każdy na swój sposób, choć może nie znam każdego tak bezpośrednio. Więc, ludzie, zapytam was, nie jako admin, nie jako Paz, tylko jako użytkownik, jeden z tysiąca;




I w chuj, że zabrzmiało to tak łzawię, ale jakbym nie poszła do sklepu to pewnie byłoby tu x razy więcej przekleństw niż jest obecnie.

Ja to na początek proponuję nie narzekać tyle i nie skakać sobie do gardeł bo stąd lenistwo 3/4 osób się bierze. I jakoś nie wstydzę się tego powiedzieć. Śmierdzi lenistwem i narzekaniem, więcej pieprzenia o niczym niż to warte.
Skoro już przenieśliśmy forum to może po prostu dajmy mu ożyć? Ono nawet nie miało czasu się rozkręcić, a Wy zaczynacie JUŻ wycofywać się bo "umiera".

Wiecie... może zróbmy sobie temat gdzieś koło Gier o nazwie "Wszystkie wąty" i to będzie jedyne miejsce do kłótni, problemów i wahań jeśli takowe są (a są, ding dong), a wszystko inne zakazane? .___.' naprawdę już nie wiem.

Wychodzę z założenia że nie ma co pytać, lepiej robić, wtedy tylko coś wychodzi.
Kochani moi, uznajcie że to jest serio taki... nowy początek i nie wracajcie do tego co było tylko twórzmy nowość ;c

Ritsu napisał:

[...]co mogłoby konkurować z dawną wersją SP [tą z MF] to tak, jakby...właściwie to sama nie wiem. Wchodzę tu codziennie, patrzę i tylko się zastanawiam...

wiadomość z ostatniej chwili - tutaj są n o w i użytkownicy, którzy nie mają pojęcia, jak wyglądało to kiedyś i z całych sił starają się grać, jak tylko mogą. to nie jest tak, że wszyscy od góry do dołu mają to forum w dupie, ale przynajmniej tak nie narzekają. seriously, ja rozumiem, że ponarzekać sobie zawsze można, że sentyment, że tęsknimy do starych czasów, ale szczerze mówiąc, pisząc czy cokolwiek... ja do tych czasów nie tęsknie. było, minęło, użytkownicy przepadli, ale pojawili się nowi, równie obiecujący, którzy są w stanie rozruszać nas, ale jeszcze wciąż nie do końca rozumieją, jak to wszystko podnieść do góry. a mi... ha, mi nawet nie zależy na tym, żeby podnieść je do góry - co brutalna prawda. mi się podoba jak jest, chociaż przyznam, że przydałby się większy dostęp do eventów i misji. to wszystko. sama jestem MG i wiem, jak równo walę tą całą robotę, ale w wakacje nie mam czasu was bawić... dobrze, dobrze, ja odpowiadam stopniowo, więc przejdźmy dalej

Cytat :

Już nawet nie wspominam o tych kłótniach, o jeżdżeniu jeden po drugim, o smarowaniu błotem, gównem czy innym szajstwem, bo z tego zdaję sobie sprawę każdy.

well, fuck, nic o tym nie wiem. może wpadłam w złe towarzystwo, że nie słyszę o takich rzeczach? ;; albo jakieś klapki na oczach. kłótnie są, rzecz naturalna, ale w moim małym tęczowym świecie ni widu ni słychu takich. ale to chyba dlatego, że za mało się dzieje, przydałby się jakiś smaczny event, o którym nawet ostatnio myslałam, ale... muszę mieć więcej czasu

Cytat :

Kiedyś nikt się nie pytał o fabułę, kiedyś się po prostu wchodziło i siedziało tyłkiem w jednym temacie.

ja chyba i bez tego jestem skonczonym bachorem. pytanie i nękanie innych na PW mi ani trochę nie przeszkadza (to nękani mają ten problem C:) no i myślę, że żeby to powróciło do normy, trzeba te starsze jednostki *poprawia laskę* zmobilizować. przecież wszyscy wiemy, jak kiedys bawilo sie sp, wiec czemu by nie od tego zacząć? od jakiejś większej, mnie bardziej sensownej imprezy/eventu? tylko żeby to zorganizowac trzeba chciec, trzeba oglaszac, robic wiecej, no i... trzeba znalezc czas

BOZE CO JA BEŁKOCZĘ
*wdech, wydech, skłon, kolka, dosyc cwiczen*

paradoksalnie, zawsze zdawało mi sie, ze wiecej osob jest w czasie szkolnym, ale... no, pisze... impreza. powinnysmy zrobic cos fabularnego, a nie narzekac w jakichs sprawach forum, bo tam dlugie nudne posty i nikt ich nie czyta :>>>

Paz, wiesz, że cię uwielbiam, więc teraz możesz mnie wyzwać od skończonych idiotek, które nie potrafią stworzyć spójnego zdania - to twój czas <3

pokuj.

posumowanie postu Rinnelis? proszę:

Ja jedyne co napiszę to tak... Nie tylko SP ma problem. Fora prędko potrafią wyzionąć ducha. Fora nei są już tak popularne jak kiedyś. Ja wiele for widziałam, które dedało. To już jest okrutna rzeczywistość. Sp już nie jest tak fajne jak kiedyś. Te same sfory, te same rangi, te same wynagrodzenia... wszystko to samo przez kilka lat. Tak to długo nie podychamy. Już trzy razy robiliśmy przenosiny i jest już jak jest. Kiepsko jednym słowem. A możemy to zmienić. Możemy po prostu stworzyć coś zupełnie nowego. Od podstaw. Stworzyć inny świat, inne sfory, wynagrodzenia, dodatki, tereny. Tak żeby każdy mógł się udzielić, coś stworzyć. Dla mnie to jedyne wyjście. Coś co dycha ledwo podnieść, ale nowe można wybić. Czasy SP minęły i trzeba się z tym pogodzić. Jeśli się wam to nie podoba to obrzućcie mnie obelgami, zmieszajcie ze świństwami, bo tutaj to możliwe. Ale ja w tym widzę coś co może wyjść. Mamy kreatywnych ludków. Oni mnie zadziwiają i sam też bym chciała taka być. Z nimi damy radę.

Wszyscy wiemy, że tworzenie jest najciekawszą częścią bycia na forum tuż obok fabuły. No ale co? Wrzucimy wszystko do kosza od tak. Te wszystkie rzeczy, wysiłek włożony w tworzenie tego co jest? Co prawda, może sfor jest trochę za dużo przez co gracze są rozproszeni i mamy po 5 na sforę. Nie wiem.

Wiele for padało i co? Wysiłek w nie też przepadał. Czasami trzeba się z tym pogodzić. Nic nie trwa wiecznie. Jak ciągle jest to samo, nic się nie zmienia to się nudzi.  Stad jest za dużo. Wynagrodzeń tyle, że już nic oryginalnego nie da się wymyślać, dużo magi... Ogólnie jest tutaj wszystkie za dużo na tyle użytkowników aktywnych. chyba lepiej mieć coś nowego, niż robić diametralne zmiany, bo to ie, bo to ma zostać, a to wyrzućmy mimo, ze są sprzeciwy 1/4. Ja nei widzę przyszłości jeśli mamy nie być nastawieni na duże, duże zmiany.

Cytat :

Paz, wiesz, że cię uwielbiam, więc teraz możesz mnie wyzwać od skończonych idiotek, które nie potrafią stworzyć spójnego zdania - to twój czas <3

Misiu, ale ja naprawdę nie mam zamiaru cię wyzywać od skończonych idiotek, bo siebie też musiałabym taką nazwać, soł... Peace&Love, maybe? I nawet nie wiedziałam, że mnie uwielbiasz *ego rośnie, rośnie*, ale ja też cię uwielbiam, mordo, wiec dojdźmy do wniosku, że obie z nas idiotki, ne? W każdym razie poprawiłaś mi humor swoimi wywodami. Wiem, dziwny ze mnie człek, ale jak nie narzekam i czegoś nie robię to czuję się chora. Macie ze mną do dupy po prostu ~

Cytat :

Możemy po prostu stworzyć coś zupełnie nowego. Od podstaw. Stworzyć inny świat, inne sfory, wynagrodzenia, dodatki, tereny. Tak żeby każdy mógł się udzielić, coś stworzyć. Dla mnie to jedyne wyjście. Coś co dycha ledwo podnieść, ale nowe można wybić. Czasy SP minęły i trzeba się z tym pogodzić.

Koncept może i interesujący, ale na dłuższą sprawę nie mający racji bytu. Łatwo jest powiedzieć "zróbmy coś nowego" i niby się wszyscy zaangażują i będzie fajnie, ale ostatecznie na końcu zostanie garstka osób, która będzie się z tym wszystkim pierdolić i w końcu to rzuci w kąt, bo będzie mieć dość. Nie wiem, może mój pesymizm się obudził, jednak ja naprawdę czegoś takiego nie widzę. Ot.

Nawet jeśli sfor jest za dużo, Ten, to teraz nie ma takiej opcji, aby jakąkolwiek wywalić. Ludzie się po prostu do tego i tamtego przyzwyczaili. W tym temacie nie kiwniesz nawet palcem ~

A odnośnie eventu/misji/chujwieczegocoproponowałamojazajebistaRin dlaczego nikt z użytkowników nie ma chęci zaproponować czegoś od siebie? Rozumiem - MG, rozległa wyobraźnia, doświadczenie, zdolności pisarskie i tak dalej, aczkolwiek nawet oni [w tym ja, really] nie mamy pomysłów cały czas, ale zwykły, beznadziejny, niedopracowany koncept od niszowego użytkownika moglibyśmy przekształcić na coś rewelacyjnego, gdyby ktoś coś łaskawie zaproponował. Jeśli wam takiej rozrywki brakuje to czemu, kurwa, o nią nie walczycie? Nic nam nie da jak będziecie siedzieć na dupach i czekać aż spłynie na nas boskie oświecenie ._.

Kuźwa. Usunęłam se posta .-. Eh. Zaczynamy raz jeszcze:

NA POCZĄTEK KAŻĘ WAM TEGO POSŁUCHAĆ TO MOŻE DA WAM TO POŻĄDNĘGO KOPA W DUPĘ.

Cytat :

Koncept może i interesujący, ale na dłuższą sprawę nie mający racji bytu. Łatwo jest powiedzieć "zróbmy coś nowego" i niby się wszyscy zaangażują i będzie fajnie, ale ostatecznie na końcu zostanie garstka osób, która będzie się z tym wszystkim pierdolić i w końcu to rzuci w kąt, bo będzie mieć dość. Nie wiem, może mój pesymizm się obudził, jednak ja naprawdę czegoś takiego nie widzę. Ot.

Powiem tylko tyle, że zgadzam się w 100%. Ale żeby nagle tak wszystko wypierniczyć na śmietnik? Ktoś się nad tym napracował, prawda? Trzeba było zaproponować nową koncepcję, wynagrodzenia, moce i wszystkie inne duperele przed przenosinami. Byłoby łatwiej, prawda? Nawet jeżeli byśmy się za to zabrali to i tak by nic z tego nie wyszło. Taka prawda. Żyłoby miesiąc i padło. A my walczymy o to, żeby to co MAMY podnieść, a nie zostawić to i mieć to gdzieś.

Cytat :

Rozumiem - MG, rozległa wyobraźnia, doświadczenie, zdolności pisarskie i tak dalej, aczkolwiek nawet oni [w tym ja, really] nie mamy pomysłów cały czas, ale zwykły, beznadziejny, niedopracowany koncept od niszowego użytkownika moglibyśmy przekształcić na coś rewelacyjnego, gdyby ktoś coś łaskawie zaproponował.

Ja mam pomysł.
Eventy, misje czy cokolwiek tam jeszcze jest - TO JEST TO. Porywanie, walka, zabawa - na tym opiera się forum i to TRZEBA RUSZYĆ. Po prostu trzeba.
A teraz pomysł: [Chujowy, bo chujowy, ale co tam]
Pożeracz Światów obrał panowanie nad żywiołami (lolz) chcąc mieć krainę na własność. Wyłoniło się siedem różnych potworów, które stworzone zostały by niszczyć. Z ziemi wyłoniło się monstrum ogromne, potrafiące władać wiatrem, oraz glebą [np. ziemia może się osuwać, latać, może wytwarzać tornada itd. ]. Z lazurowej niekończącej się tafli wyłoniła się bestia, która potrafi władać wodą [Tsunami, wiry wodne, może kogoś udusić itd.], zaraz po niej tworząc z błękitu biel wyłonił się potwór śnieżny, potrafiący wytwarzać wichury [Potrafi zamrozić psa, okaleczyć go, zasypać śnieżną warstwą, stworzyć śnieżne tornado]. A z popiołu wraz stawiło się monstrum ogniste [Potrafi władać ogniem, tworzyć pożary, okaleczać psy itd. ], po nim z mroku cień się wyłonił[Potrafi zawładnąć sercami psów, tworzyć tornada (wszystkie potwory to potrafią), albo dręczyć psa ciemnością i chorobami], ciągnąc za sobą potwora wytworzonego z cierni [Potrafi okaleczyć trwale psy, zamykać je w cierniowe pułapki, wytwarzać zabójcze tornada itd.]. Ostatnia bestia powstała przy pomocy wiatru, ognia i ciemności. Chaos spadł jakby z nieba i podążył za resztą [potrafi wytwarzać burze, wytwarzać tornada, potrafi ogłuszać swym jękiem psy, które w krótkim czasie tracą jeszcze trzy inne zmysły]. Każdy z potworów co jakiś czas pojawia się na jakiś terenach (wolnych, sforowych) i niszczy je. Zadaniem psów jest zniszczenie takowych potworów, bo kiedy wszystkie zostaną unicestwione Pożeracz Światów odnowi krainę (nie do końca. Czasem będzie gdzieś coś spalone, albo zalane czy coś, wiadomo) i nie powróci przez długi czas.

Trochę mnie poniosła fantazja xd.

Ewent ewentem, mam plan ale nie zdążę przed wakacjami. Poza tym zarzucacie, że nic się nie dzieje, a od dwóch dni jak pytam czy ktoś chce misję albo jakąś walkę z potworem, rozpierduchę po całości to widzę zero odzewu. Mówicie, że chcecie a jak jest okazja to chęci nie ma. Nie mam zamiaru wysilać się tylko dlatego że piszecie "nic się nie dzieje" a później udział w tym biorą 3 osoby na krzyż.

Jako nowy użytkownik powiem, że do rejestracji nie zachęciła mnie ani duża liczba stad, ani natłok zasad i rang, a już na pewno nie to logo i brak ogłoszenia oraz ledwo zipiąca fabuła. ; ) Aczkolwiek wiem, że zmiana pierwszych dwóch rzeczy sprawiłaby prawdopodobnie, że nie byłoby to już SP.

Oprócz misji, eventów, i tym podobnych (swoją drogą, pomysł Aksy jest ciekawy, tylko może się strasznie ciągnąć), można zorganizować nawet jakąś imprezę czy konkurs. Potrzebny jest jakiś, nie wiem, entuzjazm ze strony użytkowników? Ja sama na razie próbuję ogarnąć forum i zabrać się za pisanie, ale za jakiś czas - mam nadzieję - będziecie mogli na mnie liczyć w kwestii brania udziału; bo co do wymyślania czegokolwiek, to niezbyt u mnie dobrze.

Chciałam też zauważyć, że skoro Gilbert i Take odeszli z forum, to chyba przydałby się ktoś nowy w administracji na ich miejsce?

Prawdę mówiąc plan Aksy można by podzielić na etapy - każdy kolejny etap to każdy kolejny potwór, który by wkraczał do Krainy. Załóżmy, że pierwszy przeciwnik wszedł by dzisiaj [hipotetycznie, wszystko czysto hipotetycznie] i zacząłby już działać, robić ogólny rozpierdol i tak dalej; zaś następny przeciwnik pojawił by się w grze, dajmy na to 3-4 dni później, kompletnie niezależnie i niespodziewanie. Wszystkie psy z Krainy stanęłyby w tym momencie przed wyborem; będziemy siedzieć i czekać co nastąpi czy jednak połączymy siły, aby pokonać tych dwóch delikwentów? Jest to o wiele prostsze niż założona przez Aksę walka z 7 przeciwnikami, choć nie możemy założyć czy i do niej nie dojdzie jak dalej nie będziemy nic korzystnego robić. Soł, event może i wydaje się czasochłonny niemniej wszystko leży w gestii użytkowników, tak to ujmę. A jeżeli im wszystkim miały nie przewodzić Pożeracz Światów to może być to jakikolwiek randomowy Boss, bo akurat to jest najmniejszym z naszych problemów. Czyż nie?

Obecnie na forum, o ile się nie mylę, istnieje 4 aktywnych administratorów *aktywnych jako-tako zważywszy na wakacje*, więc to już raczej kwestia dyskusyjna czy powracamy do poprzedniej liczby 6 czy jednak nie.

Ja tylko dałam taki mój przykład, róbcie z nim co chcecie xd.
Etapy? Hm... niezły pomysł. Bardzo dobry wręcz. Właściwie to nawet dobrze, że event nie będzie trwał 5 dni, czy 7 a więcej. Dojdzie użytkowników - będzie coraz łatwiej. To nie jest o - pstryk i już są.

Nie wiem czy są nam potrzebni nowi admini. Sądzę, że Ci którzy teraz zajmują swoje stanowiska w zupełności wystarczą.

Jeśli chodzi o jakąś inną rozrywkę, całkowicie inną niż eventy, to możemy pokusić się...o konkurs na logo główne, może? A może plebiscyt jakiś? Jakkolwiek niewiele może być zgłoszeń, niemniej jak ludzie zobaczą, że coś się dzieje to już będzie krok naprzód. Zorganizowanie eventu jest sprawą bardziej skomplikowaną, a konkurs czy plebiscyt to już nic tak odpowiedzialnego : 3

Przydałoby się wreszcie to logo zmienić. Na serio. Ładne jest, ale ten napis mnie rozśmiesza xd. Serio, nie ważne ile razy tu zaglądam to po prostu zaczynam się śmiać i nie mogę przestać. Zmieńmy je, koniecznie. Konkurs na logo? - za. Plebiscyt? - Oczywiście, że za! Nawet nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Bo plebiscyty są fajne same w sobie.

A event to swoją drogą.

Aks.

Co do eventu bardzo mi się to podoba jak już zresztą wspomniałam na SB. Oczywiście jeśli zacni MG podejmą się wyzwania.

Konkurs na logo też jest dobry, a i zawsze potem można te które nie zostaną wybrane zostawić jako "zapas" do zmian.

Gomora pod rękę z Sodomą.

Nie wiem, jak to bywało w zamierzchłych czasach, ale ja przez cały swój tu pobyt jestem świadkiem narastającej paniki zatytułowanej jakże wdzięcznie "bo forum się sypie, aaaaaaaaaaaaaa". Nie wiem, jak to bywało w zamierzchłych czasach, ale może czas najwyższy je porzucić?
Trzeba sensownie wysnuć parę wniosków, zamiast ciągłego podsycania tej niezdrowej atmosfery. Sypie się odkąd tu jestem. O. Dalej stoi i nawet podpiera je mniej filarów niż dąb Bartek. Nie widzę też nadciągającej apokalipsy, która powoduje, że nie ma czasu na powolne, ale klarowne zmiany c:
Co prawda liczyłam na coś lepszego po zmianie serwera, ale to już inna historia. Albo nie. Mam śliczny zestaw! xD

Dobra Gabe, ogar, ogar stara babo...

Za dużo sfor, co pokazuje to, że większość jest posypana i z niekompletną władzą. To zaś oznacza, że powinniśmy pozbierać te garstki w dajmy na to 3 mocne sfory zamiast aż takiego rozdrabniania się. Czy obecne będą się wygryzać i konkurować, czy cudownym sposobem powstaną zupełnie nowe... Kij z tym.

Od misji i eventów... Błagam o to po raz kolejny, ale ważniejsze jest widocznie dodanie kolejnego admina niż MG :< 3 SOLIDNI MISTRZOWIE I JESTEŚMY W DOMU, GAAASH.

I...

Idźcie kurwa na fabułę, zamiast pitolić :33

Już dawno mówiłem, że trzeba ograniczyć ilość (sfór/sfor?) jakoś do czterech. Ale wszyscy wiemy jak to się skończy. Zaraz się zacznie, że sentyment itd. Szkoda wysiłku i tak to nie ruszy. Z resztą nie da się wybrać kilku z tego co jest bo nigdy do zgody nie dojdziemy. Właśnie przez ten sentyment stoimy w miejscu. Eh...

Jak już miałoby przyjść do połączenia sfór to tylko tych, które są sobie najbardziej...bliskie? Nie wiem dokładnie jak to ująć, niemniej gdyby przyszło do połączenia Cierń-Mrok to nie byłaby to tak zła inwestycja jak się co niektórym wydaję. Oczywiście, coś by i jedna i druga strona straciły, acz wydaje mi się, że w ostatecznym rozrachunku korzyści z tego wniknęłoby więcej. Tylko, że są to wyłącznie 2 sfory z całych 7. Nie jestem pewna czy reszta podejdzie do tego w tak optymistyczny sposób, jeżeli w ogóle wezmą coś podobnego pod uwagę.

mamy punkty inteligencji i doświadczenia, które właściwie są nieprzydatne. Może postarajmy się jakoś je wykorzystać. Poza tym moce specjalne ogólne też leżą odłogiem. Co powiecie na to, aby zamiast zgody administracji wymogiem do zdobycia takowego wynagrodzenia (oczywiście nie licząc takich rzeczy jak nieśmiertelność) było osiągnięcie określonej ilości int./exp. + fabula nauka mocy pod okiem MG?

Właściwie nie wiem czy moce ogólnie nie miały mieć jakiegoś przedziału na punkty doś/int, ale może mi się tylko tak wydawać. W każdym razie nie jest to złe, przynajmniej z samym zastosowaniem wymagań jakie trzeba spełnić, aby daną moc osiągnąć. Co do ich fabularnego trenowania to podchodzę tu bardziej sceptycznie, bo w tym musiałby być jakiś progres czy też podział na etapy, coby ten trening miał jakikolwiek sens. Nie wiem, może to tylko mój punkt widzenia, acz...no, jest mój i dupa.

Poza tym mocy i tak nie dostanie się do tak, przynajmniej nie te, które nie są stricte sforowe. Cała ta "Nadnaturalna Siła", "Nieśmiertelność" "Reinkarnacja" etc. są albo przyznawane w ogólnych, konkretnych konkursach albo za szczególne zasługi, to też nie ma na nie większego rozmachu. Gdyby jednak przeznaczyć punkty na zwierzęta, na które polują psowate to cóż...wydawałoby się to nawet całkiem sensowne. Ktoś nawet o czymś takim wspominał. Mylę się?

Nie mylisz się, bo ktoś wspominał, że im więcej punktów tym bardziej ''szlachecka'' zwierzyna. Pomysł nie jest głupi, więc... za ^^

Aks.

Właściwie, te specjalne zasługi. Jeszcze nie widziałem, żeby administracja od tak dała moc specjalną. Dodatkowo misje i inne rzeczy, też raczej leżą bo na rozdanie mocy trzeba mieć zgodę. Dlatego proponuję, aby nie trzeba było typować ludzi do "pozostałych mocy specjalnych" a starczyło spełnienie jakiś warunków. Dalej zgłoszenie do tematu i np. nauka, która musi zawierać minimum 1000 znaków. Inny system raczej nie miałby racji bytu. Chyba, żeby w ogóle z tego zrezygnować.
Polowania, ym... też leżą. Choć w sumie czemu nie zrobić takich barier.

Tamtarara. *znowu robi rozróbę?* przepraszam i tak Was kocham.

Połączenie sfor nie wyjdzie, bo teraz tak serio kto będzie chciał by jego sfora została wchłonięta przez inną? Trzeba by to po prostu zrobić bardzo inwazyjnie i za jednym razem, ale... nie stopniowo tylko od razu wszystko pod względem - te rzeczy do kosza, te zostają i tylko to powstawiać. Inaczej nie wyjdzie.
Ale sam problem "sentymentalizmu" jak wspomnieliście... będzie ciężki.

OKEJ DOBRA.
Chcecie by pkt doświadczenia był do zwierzyny? Dobra. Zatrzymajmy się na tym pomyśle, koniec gadania o innych póki nie skończymy jednego. Rozpiszmy to, wstawmy w odpowiedni temat i proszę bardzo zobaczymy czy to działa. Albo jeszcze lepiej, wstawmy i zróbmy sobie tydzień wykorzystania tego jako konkurs, bo mam obawę że cokolwiek dodamy to nie wykorzysta się tego. Każdy ma swoją fabułę, nie zmusimy się do życia.

Ja Was dosłownie PROSZĘ. Zajmijmy się jednym, góra dwoma, pomysłami naraz. Inaczej nic nam nie wyjdzie. Taka prawda.

*szybki edit przed dodaniem*

Okej, gdyż iż inaczej nie wyjdzie jak siłą to... Wprowadźmy te potwory z biegu, z pełną improwizacją, a nie planem co ma się dziać. Po prostu trzeba zawalczyć o swoje tereny. That's all. I tak po prostu będzie.

Więc dobra, potwory startują jutro i mam w nosie komu się to podoba, a komu nie. Nie zrobicie nic to będzie wasz problem, potem po prostu nie płaczcie.

Czyli punkty do zwierzyny, okej. Ktoś chętny na jakieś dłuższe rozpisy? Przyjmiemy nawet najbardziej testową wersję, najbardziej robioną na kolanie i najbardziej wybiórczą ze wszystkich możliwych. Po prostu trzeba mieć jakiś zarys, schemat, coby wiedzieć na czym się wzorować.

No to może tak... z biegu... zresztą wiesz Paź XD


Zanim przystąpisz do swojego pierwszego polowania musisz pamiętać, że nie wszystkie zwierzęta są od razu w zasięgu Twojej łapy. Wyobraź sobie: będąc szczeniakiem rzucasz się w pogoń za o wiele większym, a także silniejszym od Ciebie osobnikiem, tudzież dzikiem. Dobiegasz do niego i... co dalej? Ano właśnie! Trochę realizmu. Musisz zatem zapamiętać parę zasad, spokojnie, z czasem wejdzie Ci to w krew!

Zaczynasz od zera, ale nie martw się, możesz polować w pierwszym poziomie! Wraz z zwiększającą się ilością punktów wzrasta również Twoja możliwość zdobycia pożywienia z większego osobnika, który jest jednocześnie trudniejszym przeciwnikiem i nie dopuści do łatwego starcia. Możesz też odnieść większe rany w zależności od tego ile punktów potrzebujesz by móc polować na dane zwierzę.

Brzmi banalnie? I takie się wydaje! Pamiętaj że nie musisz polować stale na tę zwierzynę która jest przypisana do owej ilości punktów, możesz wrócić do tej z mniejszą ilością. Jednak ta z większą jest stale niedostępna.

[list]
Ranking:

0-6 pkt - Najdrobniejsze ze stworzeń tudzież myszy, szczury, jaszczurki (jeśli ktoś lubi!), wiewiórki, drobne łasice, **do dodania**. Możliwość obrażeń na tym poziomie: minimalna do 5 %
7-15 pkt - zające, kuny, większe łasice, szopy, blablabla tej wielkości **do dodania**. Możliwość obrażeń na tym poziomie: 5-10 %
16-25 pkt - młode jeleni, dzikie kozy (mamy takie coś?), tu nie mam pomysłu na wymienienie  **do dodania**. Możliwość obrażeń na tym poziomie: 10-20%
26-35 pkt - jelenie, rysie, dziki, blablabla, te z silniejszych **do dodania**. Możliwość obrażeń na tym poziomie: 25-35%
36-45 pkt - niedźwiedzie, pantery, przerośnięte dziki, młode lwy, **do dodania** Możliwość obrażeń na tym poziomie: 40-55 %
46-55+ pkt - najgorsze i najtrudniejsze **wstawcie co chcecie**. Możliwość obrażeń na tym poziomie: 60-75%

Oczywiście procentowa możliwość odniesienia obrażeń nie zawsze musi być tak wysoka, zmniejszyć się ona może w przypadku coraz bardziej doświadczonych userów.
Tu dochodzą punkty inteligencji. Za każde 3 pkt możliwość obrażeń zmniejsza się o 1%. W dodatku bez obaw! Nie muszą być one śmiertelne, jednak naruszają Twoją powłokę fizyczną, a niekiedy i psychiczną. *


Pewnie chcesz też wiedzieć jak zdobywać owe punkty. Nic prostszego! O ile tylko udzielasz się swoją postacią fabularnie. Punkty możesz zdobywać na wszelkich eventach lub misjach stadnych lub ogólnoforumowych. W konkursach i walkach urządzanych przez MG. Możesz umówić się na prywatną misję z MG lub otrzymujesz je za zasługi dla stada. Jak widać aktywność jest tu kluczowa.


* - Polowania zbiorowe: W przypadku polowania w większej grupie racjonalnie zmienia się też stopień trudności. Stadko może polować na zwierzynę taką jaką może upolować osobnik posiadający największą ilość punktów doświadczenia w owej grupie. Zmienia się także procent obrażeń. Ogólna jego liczba jest dzielona przez ilość członków polowania. No cóż, zatem obrażeń w polowaniu grupą jest mniej (co nie znaczy że nie występują!).

Zatem do dzieła. Miłego polowania!


~ cosiek takiego wyszło na szybko...