A było to tak... w Fantazji

Alfa Ognia Płeć :

"Niegdyś Fostelavion był jedną i spójną krainą opływającą w pełen dostatek, szerzyła się tu radość, a wszyscy którzy choćby trafili w jego granice odczuwali błogi spokój i nie chcieli wracać. Piękna i bogata roślinność porywała wzrok podróżników, a ptactwo i zwierzyna, ba! nawet okropne owady tutaj były stworzeniami tworzącymi jedność, tymi na których zbudowano całe zaufanie do krainy.
Miała ona jednak w sobie coś magicznego, coś niespotykanego nigdzie indziej... Tą krainą rządził umysł! Coraz więcej przybyłych dostrzegało, że gdy tylko wyobrazili sobie coś, głęboko w swych myślach to prędzej czy później zjawiało się to, realistyczne i materialne w tej krainie. Tak powstały Życzenia i Fantazja.
Fantazja była główną siłą napędową, energią która nadawała rację buty wszystkiemu co zaistniało w tym miejscu. Oczywiście, jak to bywa we wszystkich bajkach czy przygodach... nic nie trwa wiecznie.
Do Fostelavionu przybył osobnik o mrocznym sercu, przepełnionym goryczą, o udręczonym umyśle. Czuł nienawiść do owej krainy, która według jego mniemania odebrała mu partnerkę jego serca i dzieci, które uciekły tu i postanowiły zamieszkać na zawsze. Niszczył wszystko na swojej drodze, nie miał skrupułów by zabijać niewinne zwierzęta które chciały mu chciały pomóc same z siebie. Pytał ich jedynie o swoją małżonkę, czy ją widzieli. Jedyne co zawsze słyszał to "Królowa? Jest w Fantazji." Ostatnie słowa ofiar. Co za królowa?! Była nikim! Tylko dla niego miała znaczenie, była panią jego serca. Każdy krok wgłąb krainy zatapiał jego serce głębiej w sił zła.
Aż dotarł. W owe centrum, do owego zamczyska, które ponoć było Fantazją.
Jakże wielkie było zaskoczenie, jakże ogromna złość gdy wybranka ozwała siebie ową mocą. Stała się nią gdy wszyscy zauważyli jakie wspaniałe rzeczy potrafiła tworzyć swym umysłem. Piękno krainy to była Ona.
Tego przybysz nie mógł znieść. Rzucił się na własną ukochaną chcąc pozbawić ją życia, zabrać ze sobą w głębszym tego słowa znaczeniu. Chciał ją tylko dla siebie, już na wieki. Walka ciągnęła się dniami i nocami, żadna ze stron nie chciała odpuścić. Stworzenia i wszelkie istoty zamieszkujące Fostelavion poczęły się dzielić na dobrą i złą stronę, stawali za swoimi wybrańcami i dopingowali. Rozpoczęły się walki pomiędzy wszystkimi istotami. Aż sama kraina, jej wewnętrzne serce, pierwotna Fantazja, która była siłą witalną wtrąciła się w niesnaski śmiertelników. Wywołała serię kataklizmów jako karę za wszelkie przewinienia. Burze, trzęsienia ziemi i ogniste deszcze przetoczył się przez środek krainy. Zdewastowały ją pozostawiając pas martwej ziemi, która po dziś dzień jest granicą między Fantazją, a Otchłanią. Krainą w której zło zawsze miało zwyciężać. Pełnej ognia, łez i dymu, krainy gdzie wkraczając... nie wiedziałeś co Cię czeka."

W Fantazji króluje dobro. Tu panuje radość i chęć pomocy innym. Stąd też w owej części krainy odbywają się eventy typu:
- spotkania integracyjne, ogniska, zabawy, igrzyska, zawody
- bale, potańcówki, kuligi
- współzawodnictwo dla ZABAWY
- imprezy o tematyce zapożyczonej z innych kultur
- imprezy poświęcone bóstwom dobrym
- no i wszystko co może podpaść pod kategorie "dobre"

Panuje tu również całkowite ograniczenie odnośnie zadania ran śmiertelnych czy też zabicia czyjejś postaci.
Znajdowane przez Ciebie przedmioty mają ciekawe zainteresowania przysługujące się dobru, często możesz trafić na te które leczą. Odnajdziesz tu też szybciej potrzebne Ci medykamenty.
Przy dobrych wiatrach może uda Ci się pozbyć swojej fobii/lęku lub uzdrowić się z wybranej choroby.
Miej oczy szeroko otwarte.