Czyli o tym, czego się boicie. Co wywołuje u was gęsią skórkę, a co doprowadza do paniki, przez którą macie ochotę natychmiast znaleźć się w innym miejscu.

1. Psy, które nie są szczeniakami
2. Lekki lęk wysokości zawsze gdy mam świadomość, że mogę spaść bądź widzę, że pode mną prawie nic nie ma. Np. wchodzenie po drabinie, masakra.

1. lęk przed igłami
2. lęk przed pająkami, ale też przed innymi odrażającymi owadami
3. lęk wysokości
4. lęk przed podróżą samolotem i statkami (to jak dla mnie najgorsze trans[porty, bo jak wypadek to samolot zleci i rozwali się to o ziemię, to o wodę, a statek utonie, a ja zbytnio pływać nie umiem)
5. lęk przed ciemnością
6. lęk przed pokonywaniem mostów (najbardziej przerażają mnie te nad wodą, a nie np. nad dużą dziurą, przepaścią, kanionem czy czymś tam innym, gdzie nie ma wody)

Coś by się jeszcze może znalazło.

Humm..

- Przed igłami
- Przed pająkami
- Przed bardzo ciemną wodą - jakoś... z jednej strony z chęcią bym popływała bo lubię, ale to co może być pode mną... jest straszne
- Przed porzuceniem

~ jestem hipochondrykiem. Panicznie boję się też, że będę musiała mieć jakieś operacje.
~ boję się bólu
~ lęk przed śmiercią bliskich mi osób
~ lęk przed owadami typu pszczoły, osy, szerszenie i kleszcze
~ panicznie boję się, że jak coś zjem, lub zjem czegoś za dużo to będę miała zatrucie pokarmowe i będę wymiotować. Fobia ta wykształciła się kiedy przez pewien czas w szkole miałam okropnego stresa i często rano bolał mnie brzuch i miałam nudności. Wtedy żołądek nie przyjmował pokarmu i wszystko co zjadłam zwracałam. Moimi śniadaniami była tylko herbata. Okropność ._.

-Lęk przed bólem
-Lekki lęk przed ciemnością
-Lęk przed ryzykiem
-Lęk przed tłumem(lekki)

Algofobia - lęk przed bólem.
Demonofobia - lęk przed duchami, demonami.
Etnomofobia - lęk przed owadami.
Gefyrofobia - lęk przed przekraczaniem mostów.
Hematofobia - lęk przed widokiem krwi.
Nyktofobia - lęk przed ciemnością.

Awersja do igieł.
Etnomofobia - lęk przed owadami.
Nie lubię też lekarzy. Gdy jestem chora nie pokazuję tego. Leczę się rosołem i herbatą xD Bo leki to sama chemia.

spektrofobia - lęk przed duchami
agrofobia - lęk przed wykorzystaniem seksualnym
apeirofobia - lęk przed nieskończonością
eremofobia - lęk przed samotnością
klaustrofobia - lęk przed ciasnymi pomieszczeniami
tokofobia - lęk przed porodem
tafefobia - lek przed pogrzebaniem żywcem
hadefobia - lęk przed piekłem
nekrofobia - lęk przed trupami
obesofobia - lęk przed przytyciem
pnigerofobia - lęk przed uduszeniem
skotomafobia - lęk przed ślepotą
taeniofobia - lęk przed tasiemcem
wirginitifobia - lęk przed gwałtem
wirgofobia - lęk przed staropanieństwem
mekontofobia - lęk przed przyszłością.