|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Iram Savio


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:04 am | |
| Byłoby tak i owszem, gdyby nie mała przeszkoda. Iram posiadał Atman, który znacznie to utrudnia... choć nie na tym poziomie uniemożliwia całkowicie czytanie w myślach posiadacza. - Nie próbuj swych sztuczek, umysł to sfera mych rządów. Zaśmiał się doberman umacniając przy okazji działanie swej ochrony. W końcu nie będzie dawał grzebać w swym umyśle hipokryta jeden. - Z resztą nie masz pewności czy stoję tutaj, czy nie jesteś pod wpływem mej iluzji. Co jeśli tak naprawdę siedzę sobie pod tamtym drzewem? Powiedział wskazując na roślinę rosnącą nieopodal. |
|
 | |
Dracon Malfoy Beta Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:08 am | |
| Mroczny uniósł wysoko łeb do góry przecinając ogonem powietrze z lekkim świstem. - Widocznie Twój umysł jest zbyt ciasny - wyrzekł po chwili milczenia, krzywiąc nieznacznie pysk w geście lekkiego zaledwie widocznego uśmiechu. Zasiadł powoli na podłożu, a ogonem owinął tylne kończyny. Stalowe spojrzenie załaskotało nieboskłon gdy ten nie przejmując się jego gadaniem oddał się czemuś innemu. W jego umyśle teraz był tylko chaos i skrajna pustka. - A może to ja jestem iluzją? |
|
 | |
Iram Savio


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:12 am | |
| Doberman parsknął śmiechem szalonego doktorka. Następnie obrócił łeb i wbił swe bursztynowe spojrzenie w Dracona. - Mój umysł jest zbyt ciasny także dla iluzji. Po tych słowac przeciął powietrze uderzeniem swego ogona. Świst i spojrzenie w niebo... - A może ja po prostu nie istnieję i jestem marą nieczystą? Zupełnie tak jak ty wampirze. Dodał po chwili swym szorstkim głosem. |
|
 | |
Dracon Malfoy Beta Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:15 am | |
| Dracon był głodny, został widocznie wystawiony na kuszenie bo drażniący zapach ciernistego wdarł się do jego nozdrzy. Wstrzymał oddech tylko co jakiś czas poruszając klatką piersiową sprawiając wrażenie jakby oddychał. Nie potrzebował tlenu, był przecież wampirem. - Nie wiedziałem, że macie ograniczone myślenie - wydusił z siebie po chwili milczenia powoli przenosząc na niego swoje stalowe ślepia, które powoli robiły się coraz ciemniejsze.. oznaka głodu. Przekrzywił lekko pysk na bok. - Ja wiem, że jestem potworem.. który może rozpłatać Twoje gardło w każdej chwili zanim się obejrzysz będziesz pluł krwią. |
|
 | |
Iram Savio


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:22 am | |
| Doberman wyszczerzył kły w wielkim uśmiechu. Chwilę później oblizał swe wargi i wprawił struny głosowe w ruch. - Co ci z otwartego umysłu skoro można nim manipulować wedle woli. Nad moją świadomością tylko ja sprawuję władzę. No już część techniczną mamy obcykaną. Teraz czas odpowiedzieć na groźby. Chociaż czy to groźby...? - Możesz nadłożyć własny głód nad dobro sojuszu i spróbować. Jednak nie będzie to takie łatwe jak ci się wydaje. Zagryźć jasnowidza, który może stać się duchem? Na pewno się nie da, przynajmniej w pierwszym ataku. |
|
 | |
Dracon Malfoy Beta Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:26 am | |
| Pazurami zaorał lekko o podłoże. - Czasem otwarty umysł może być największą bronią - lekkie drżenie doszło do jego łap, mógł on je tylko wyczuć. W pewien sposób połączony był z naturą a oznaka korony między uszami dawała mu do tego predyspozycje. Westchnął głośno. - Nie jestem aż tak szalony, sądzę, że wywalili by mnie ze Sfory zanim powiedziałbym słowo Quidditch. - mruknął on po chwili milczenia. |
|
 | |
Iram Savio


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:30 am | |
| Jak savio kochał drażnić persony, które nie mogły nic z tym zrobić. Cudowne uczucie... - Więc jesteś bezradny. Nic nie możesz zrobić. Stwierdzenie smutnego faktu. Na pewno to drażniło Malfoy'a, w końcu nie może nic zrobić mimo chęci. Doberman położył się na boku i zerknął gdzieś daleko. - Ach strasznie mi gorąco. Powiedział i przetarł jednym z ogonów po swej szyi. Igrasz z ogniem Iramie, oj igrasz... |
|
 | |
Dracon Malfoy Beta Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:49 am | |
| - Bezradność to największa broń. Ponadto w dzisiejszych czasach nie da się bronić do końca - wyrzekł po chwili milczenia, wodząc nieznacznie wzrokiem po nieboskłonie. Skrzywił się tylko lekko jak z przyzwyczajenia wdrążył powietrze do płuc. Ostry zapach nadal go drażnił. - Możesz bawić się w swoje gierki, to nic nie da - teraz ciemne oczy wbiły się w oblicze ciernistego. |
|
 | |
Iram Savio


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:53 am | |
| Iram podniósł się z ziemi i wręcz przeniknął spojrzeniem wampira. W sumie to tylko wrażenie, lecz i tak dość dziwne. "Jeszcze się okaże" Usłyszał w swym umyśle zdanie podesłane mu przez dobermana, który chamsko zmienił się w ducha i przeniknął przez mrocznego. To obślizgłe zimne i dziwne uczucie... biedny Draco. W każdym razie nic tu po Iramnie, odszedł. [z/t] |
|
 | |
Dracon Malfoy Beta Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Sob Sie 31, 2013 9:55 am | |
| Wzdrygnął się lekko ukazując szereg kłów po czym.. zniknął. |
|
 | |
Aksa Alfa Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Czw Wrz 19, 2013 6:50 pm | |
| |
|
 | |
Railith Exorcist Pnącze


 | Temat: Re: Kwieciste Hale Czw Wrz 19, 2013 7:39 pm | |
| Przybył tanecznym kroczkiem niosąc w pyszczku dopiero co upolowanego zajęczaka. |
|
 | |
Aksa Alfa Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pią Wrz 20, 2013 12:57 pm | |
| Gdy doleciał doń szorstki szept, iż ktoś nader pobudliwy przybył odwróciła się, można by rzec tanecznie. Przystanęła w misce kwiecia, i wcale jej to nie zadowalało. Czyli jednak mogą być minusy polepszonego węchu. Lico zostało bez wyrazu, acz w ślepiach świeciły przebłyski światła lub jak kto woli - blade pioruny, nie widoczne, lecz prawie odczuwalne. Jakby cisza przed burzą. Po gęstym powietrzu nie było jednak śladu, a swąd toksycznego zwycięstwa unoszącego się nad polem bitwy delikatnie opadł na wiatr, który pognał go w czeluść chamstwa. Coś się szykowało, miała plan. - Aep Quat, Głupia Ksywko. |
|
 | |
Railith Exorcist Pnącze


 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pią Wrz 20, 2013 1:06 pm | |
| Głupia ksywko? Łuk brwiowy bordera odrobinę się zmarszczył, a cała jego osóbka skierowała się w stronę mrocznej, by ostatecznie przystanąć półtora metra odeń upuszczając truchło na podłożę, by móc swobodnie się komunikować. Oblizał się jeszcze krótko. - Jestem Railith, Asko. Wiem, że nie wiedzieliśmy się dość długo, ale chyba nie masz już w tym wieku tak złej pamięci, prawda? - Uśmiechnął się delikatnie, unosząc kufę odrobinę wyżej. Bursztyny zabłysły wesolutko jak to miały w swoim zwyczaju dodając do tego malutkie iskierki figlarska, które pojawiały się to znikały w kącikach jego ślepek. - Lilios. Dodał zaraz po poprzedniej wypowiedzi. |
|
 | |
Aksa Alfa Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pią Wrz 20, 2013 1:16 pm | |
| Wzruszyła beznamiętnie barkami. Siarczysty dżdż, praktycznie spadał na jej łeb, wchłaniając się w sierść, docierając po przewodach nerwowych do mózgu. Dostała kolejną dawkę sarkazmu. Triumf. Zasiadła delikatnie na podłożu, a na licu pojawił się niewielki uśmieszek, oznaczający włączenie się trybu ''Spi*prz życie innym.'' - Railith... Jesteś takim samym dzieckiem, jakim jest twoja córka... twoje jedyne miano, które powinno istnieć to Głupia Ksywka. Nie zasługujesz na inne. - rzekła spokojnie, by przeskoczyć wzrokiem na teren, dobrze jej znany. Właściwie to odwiedziła większość tutejszych terenów. Szkoda, szkoda.
Drzewa chylą się ku sobie, drogi plątają pod morzem, a na wielkim głazie stoi [...], obserwując armagedon. |
|
 | |
Aksa Alfa Mroku


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Czw Wrz 26, 2013 2:51 pm | |
| Wywróciła oczyma i wybyła.
zt. |
|
 | |
Kora Widmo

Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Nie Lis 17, 2013 7:03 pm | |
| Spojrzała na sforę Ognistych. Stanęła pełna pewności siebie, czekając aż oni ją zaatakują. |
|
 | |
Ishyria Alfa Ognia


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Nie Lis 17, 2013 7:59 pm | |
|
/ Koro nie za bardzo rozumiem o czym mówisz skoro nie ma tu żadnych Ognistych, nie jest to też ich teren...? ~ Alfa Ognistych /
|
|
 | |
Kora Widmo

Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pon Lis 18, 2013 11:01 am | |
| //Wiem, pomyliło mi się ;(//
Gdy wstała, ocknęła się, zrozumiała że to tylko było przywidzenie. Położyła się z nadzieją na jakiś lepszy sen... |
|
 | |
Ishyria Alfa Ognia


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pon Lis 18, 2013 4:16 pm | |
| Przybiegła. Ile to myśli się za nią targało, jak wiele niesnasek, niespełnionych pragnień. Biegła przed siebie, seledyn ślepi migał na boki jakby szukała czegoś... tylko sobie znanego. Łapa za łapą, stawiała je z gracją, znając ten teren jakby od urodzenia. Przysiadła na jakimś wzgórku, a chłodny i coraz silniejszy wiatr targał jej futrem na boki.
/ to ja się wwalę! ;D |
|
 | |
Kora Widmo

Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pon Lis 18, 2013 7:40 pm | |
| Poczuła czyjąś obecność. Leniwa suka nie chciała wstać i obejrzeć się. Zamiast tego wolała leżeć. Mruczała pod pyskiem piosenkę którą słyszała kiedyś w mieście ludzi. Otworzyła zaropiałe ślepia. |
|
 | |
Ishyria Alfa Ognia


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Pon Lis 18, 2013 9:46 pm | |
| Węch miała za dobry, choć nie ma co kryć, że zaniedbała ostatnio go, nie ćwiczyła, polowała tylko gdy już naprawdę robiła się głodna... Zapach nieznajomej doleciał do niej po czasie. Wiatr chlasnął ją nim, jak czymś nieprzyjemnym. Bowiem zapach owej istoty był mroczny, ciemny, nieprzyjemny dla niej. Obejrzała się szukają jego źródła. A gdy dostrzegał... zawarczała. |
|
 | |
Kora Widmo

Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Wto Lis 19, 2013 1:34 pm | |
| Spojrzała na stokrotkę, na której pojawił się cień. Podniosła łeb w górę i zobaczyła innego psa. Wstała i zaczęła warczeć niczym opętana. - ,,Czego oni tu szukają...''- myślała. - Kim jesteś, i co tu robisz!? Stała tam i czekała aż pies odpowie. |
|
 | |
Ishyria Alfa Ognia


Płeć : 
 | Temat: Re: Kwieciste Hale Wto Lis 19, 2013 3:04 pm | |
| Ponownie warknęła, tym razem głośniej niż za pierwszym razem. Powoli skierowała się teraz za swojego pagórka ku nieznanemu sobie psu. Z czasem okazało się że to samica, zbyt wiele szczegółów na to wskazywało. - Amos. Nie tym tonem nieznajoma, bo krzywda może Ci się stać. - Seledynowe ślepia wlepiła w jej. Obserwowała teraz każdy jej ruch. |
|
 | |
Sponsored content
 | Temat: Re: Kwieciste Hale  | |
| |
|
 | |
|