Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  

Share
 

 Park pod dębem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:05 pm

Pierwszy raz w tej krainie śnieżny go spotkał. Więc skąd miał wiedzę na temat stad? Jasnowidz a może, w dawnych czasach przemierzał te ziemie. Kto to może wiedzieć.
- Zgadza się.
Potwierdził maluch i skinął dodatkowo czerepem. W ten sposób powstało jakby podwój potwierdzenie. A może to potwierdzenie potwierdzenia?
- Ja jestem Tenshi.
Oczywiście wypadało się przedstawić. Jednak, jeśli dalej tak pójdzie to rozmowa zamrze. Podrostek dobrze o tym wiedział, no ale jak będzie trzeba to się temat wyciągnie choćby z najciemniejszej mysiej dziury.
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:15 pm

Tenshi. Kolejne imię do zapamiętania. Czy Azrael podoła temu zadaniu? Dowiecie się już w następnym odcinku. A tak na serio:
- Miło poznać - odrzekł, kontynuując tę szablonową, póki co, rozmowę.
Zawahał się chwilę, ale to naprawdę tylko chwilę.
- Powiedz mi, Tenshi, jeśli mogę spytać... Czy Sfora Ognia jeszcze istnieje? Należałem tam kiedyś i wiesz, ciekaw jestem - wyjaśnił najlepiej jak umiał, wpatrując się w młodego z nadzieją.
W ogóle dobrze byłoby się dowiedzieć, jak im się tu teraz żyje, jednak przede wszystkim interesował go własny dawny dom. O konkretne osoby wolał nie pytać, bo jeszcze by się dowiedział, że nie ma ich tu od dawnej dawna i jeszcze przykro by mu się zrobiło. A po co ma sobie psuć humor, skoro teraz ma nawet dobry? Bez sensu by to było.
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:21 pm

Piesiec nie musiał nawet się zastanawiać. To było bardzo proste pytanie, które nie przekraczało ani trochę jego możliwości myślowych.
- Jest i dość dobrze się trzyma.
Melodyjny głosik poniósł słowa, których pragnął Azrael. A może chciał usłyszeć coś z goła odmiennego. Z resztą kto wie, przecież Tenshi w myślach czytać nie potrafi.
- Jesteś starszy. Czy jest możliwe żeby zmarły wrócił do życia?
A ten znów z tym wyjeżdża. Może był tym zmarłym demonem i tak się znalazł w tym ciele. A może aniołem który poległ w bitwie. Myślał i myślał, choć naprawdę wielkie gó**o wiedział o swej przeszłości.
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:30 pm

Napięcie uleciało, a lis skinął łbem z uśmiechem, usłyszawszy odpowiedź na zadane przez siebie pytanie. Bardzo dobrze! Zanim zdołał cokolwiek odrzec, z pyska młodziak już wypłynęły kolejne, znacznie mniej oczywiste w interpretacji słowa. Azrael aż usiadł, bo nie chciało mu się stać przez cały czas.
- Wiesz, ja jestem umarły w umysłach tych, którzy znali mnie przed kilku laty, podobnie jak oni są już dla mnie tylko wspomnieniem, a jednak ty stoisz przede mną i ze mną rozmawiasz. Nie wiem jednak, czy byłbyś w stanie to robić, gdybym odszedł nie tylko z tej krainy, ale i z całego tego świata. Duchy istnieją, to fakt, ale nie spotkałem nigdy takiego, który z ulotnej mgiełki znów stał się osobą z krwi i kości. Naprawdę nie wiem, czy jest to możliwe. Nikt tego nie wie.
Im dalej samotnik brnął w swej wypowiedzi, tym jej ton stawał się wolniejszy i cichszy, aż niemal opadł do szeptu.
Nagle lis otrzeźwiał, znów postawił ciemne uszy i powrócił do normalnego tonu. Hej, ale jeszcze jedna rzecz go nurtuje...
- A dlaczego pytasz?
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:38 pm

Śnieżny wszystkiego wysłuchał. Więc skoro się nie da... to raczej psowatym wcześniej nie był. To już coś, pozwoliło mu to wykluczyć prawidłową odpowiedź.
- Ja odkąd pamiętam jestem taki. Nie byłem szczeniakiem.
Zaczął maluch powoli, jakby próbował w głowie ułożyć sobie przemówienie. Nic bardziej mylnego, ciężko w końcu mówić o czymś takim.
- Pewnego dnia obudziłem się taki jaki jestem teraz.
Przerwał na chwilę i pokazał pierścień zawieszony na jego szyi.
- Miałem ze sobą tylko ten przedmiot. I myślałem, że byłem wcześniej aniołem i zesłano mnie na ziemię z jakąś misją. Ale gdy poprosiłem pegaza o skrzydła mej duszy to dostałem to.
Zaakcentował "to" i rozłożył swe białe, błoniaste skrzydła.
- A może byłem demonem, który teraz musi odkupić swe winy?
Zupełnie jak Xena. Tylko ona nie była nigdy demonem.
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:48 pm

Słuchał go z niesłabnącą uwagą. Raz po raz otwierał pysk, chcąc mu przerwać, jednak zdołał się od tego powstrzymywać. Jedynym słowem, które mu się wyrwało, było głośne 'och!', wypowiedziane wtedy, gdy Tenshi ukazał swe skrzydła. Lis odruchowo wstał i cofnął się o dwa kroki, patrząc z niedowierzaniem na ten dziw.
- To ciekawe... - przyznał drżącym głosem, nie spuszczając wzroku z jego SKRZYDEŁ.
On ma skrzydła! Jak to możliwe? Jasne, niegdyś Azrael stykał się na co dzień z podobnymi zjawiskami, teraz jednak miał od tego dłuuugą przerwę. A tu proszę - wraca i bach!, znów widzi coś, czego normalny psowaty nie uświadczy.
- Demony... A nie ma przypadkiem takiej sfory? Za moich czasów mieliście z nimi sojusz. Nie mógłbyś przejść i... Zapytać? Może oni będą wiedzieć - zasugerował, kiedy już ochłonął na tyle, że był w stanie przynajmniej przenieść wzrok na co innego.
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 3:55 pm

No to byłoby całkiem logiczne. Tylko pomysł był lekkim inwalidą. Sfora demonów była nieprzystępna nawet w czasach sojuszu. A teraz...
- Sojusz został zerwany.
Powiedział głośno lisek wlepiając błękit swych oczu w posturę rozmówcy. On był taki... taki lisi. Zjawisko miesiąca dla malca. Świadomość, że nie jest sam była dla niego czym naprawdę poprawiającym samopoczucie. Skrzydła, lepiej niech spoczywają po obu stronach ciała, niech są ukryte.
- Czemu opuściłeś ą krainę?
Skoro kiedyś tu był a później zniknął... Na pewno miał ku temu jakiś powód.
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:02 pm

Zadrżał. Zerwany? Co to znaczy? Dlaczego? Niby nie jego sprawa, w ogóle go to nie dotyczyło, a jednak coś mu w tym nie podpasowało. Bo przecież sojuszy nie zrywa się ot tak! Co się stało? Wojna, kłótnia? Spytałby o to, ale znów tamten wyprzedził go z pytaniem.
- Dlaczego? - rzucił więc jedynie, przyciszonym tonem, a potem przeszedł do kolejnego tematu, na powrót siadając. - Em, bo wiesz... Byłem Alfą, a to było mocno odpowiedzialne zajęcie. Lis przywódcą psów, rozumiesz? Owszem, miałem wsparcie, ale i tak po pewnym czasie zrobiło się to męczące. Wybrałem życie na własną łapę... Do dziś nie wiem, czy słusznie - odparł z niezachwianą powagą, bo i to, o czym mówili, nie pozostawiało miejsca na żarty.
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:08 pm

Hah, czy to nie jest ironia losu? Tenshi i Azreal mają coś wspólnego i to nie tylko gatunek.
- Ym... nawet nie wiesz jak cię rozumiem.
Piesiec przywódcą psów, ba nawet wilków. A maluch tak naprawdę był jeszcze maluchem, prawie szczeniakiem i tak wielką odpowiedzialność na niego zrzucili. Ale co tam, poradzi sobie choćby miał stanąć na głowie.
- Właściwie od dawna się psuło. To nie miało sensu. Zła sfora związana z neutralną. Nie było nam po drodze i z czasem więź osłabła. Sojusz rozpadł się.
Tia. Wielkie lanie wody. A gdzie konkrety? Czemu tak się stało? Nikt nie wie, no może alfa demonicznego stada. Praktycznie rzecz ujmując nie było żadnego konkretnego powodu.
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:18 pm

- Aha - odpowiedział, bo i cóż innego można by rzecz na coś takiego?
Może i było w tym trochę sensu. Może. Ogień i woda to też chwiejne połączenie, a jakoś się trzymają. A przynajmniej wcześniej tak było... Otóż to!
- A Ogień i Woda? Ten sojusz nadal istnieje? Wybacz, że tak pytam, ale, jak mówiłem, dawno mnie tu nie było. A długo tu żyłem, naprawdę długo - wytłumaczył się.
Lisek wydawał się sympatyczną osobą, także raczej nie było to konieczne, jednak na wszelki wypadek Azrael wolał dodać te kilka słów. Nie chciał wyjść na żadnego szpiega z dalekich stron, których chciał tylko zebrać jak najwięcej informacji, by potem przekazać je wrogom czy coś takiego. Bleh, skąd w ogóle taka myśl?
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:23 pm

Tenshi z tym miał już kłopot. Właściwie członka sfory wody to nie widział od niepamiętnych czasów. W sumie widział Mercuria, ale to dawno było.
- Chyba tak. Ale woda chyli się ku upadkowi.
Wyjawił jak się sprawy mają. Może i ta rozmowa była nudna dla Azreala, może nie. Na pewno warto poznać obecny stan rzeczy po długiej przerwie.
- Sfora ognia ma też pakt ze sforą lasu. Ale las też cienko przędzie.
W ogóle gdzie się podziali wszyscy? czyżby to przez tą przeprowadzkę? Aż tak byli przywiązani do swych domostw, że stworzenie nowych nie wchodziło w rachubę?
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:33 pm

- Lasu? - Zdziwił się, bo jakoś nigdy nie był mocno związany z tą sforą.
Tak naprawdę kojarzył stamtąd jedynie Dreina i Lacoste, pozostali jakoś nie rzucali się w oczy. A tu nagle sojusz. Tylko po co, skoro podobno są słabi...? Ech, to wszystko nie na jego głowę!
- Co ty mówisz? A z pozostałymi jest tak samo? Dlaczego? - znów zadał to samo pytanie, tym razem w nieco odmiennym kontekście. - Jakaś wojna, kataklizm?
Kiedy on tu żył, przez cały czas niemal wszystkie sfory utrzymywały się na zadowalającym poziomie. A teraz nagle dwie z nich upadają? Coś takiego! To na pewno musiało mieć jakiś związek z jego odejściem... Taaak, z całą pewnością.
Rozejrzał się niespokojnie. Zwykle po okolicy kręciło się co najmniej kilka psów. A teraz... Cicho tutaj. Normalnie jest cicho! Coś tu nie gra. Coś się musiało stać. Ale co?
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:45 pm

Wcale by to nie było dziwne. W końcu odejście każdej persony jest swego rodzaju małym kataklizmem.
- Nie wiem. Tak było odkąd pamiętam.
No tak, znajomością historii innych stad to on poszczycić się nie mógł. A czy pakt można nazwać sojuszem? W sumie niczym prawie się nie różnią.
- Przepraszam cię, ale chyba będę musiał już iść.
Rzekł maluch lekko zasmucony. Miał obowiązki a tu taka miła pogawędka, którą trzeba przerwać.
Powrót do góry Go down
Azrael
Samotnik
Samotnik
Azrael

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:51 pm

No tak. Azrael zapomniał, że rozmawiał z kimś młodszym od siebie - i to całkiem sporo młodszym. Tak na dobrą sprawę, to Śnieżny mógłby być jego synem.
- W takim razie ja też będę się już zbierał. Dzięki za rozmowę - odparł, na koniec posyłając mu jeszcze przyjazny uśmiech.
Podniósłszy się z miejsca, spojrzał za siebie, by zaraz powrócić wzrokiem do białego.
- Bywaj - dodał, a potem już naprawdę odwrócił się i odszedł w swoją stronę, umysł mając zaprzątnięty dywagacjami na temat stanu pozostałych sfor.

Z/t
Powrót do góry Go down
http://www.krollewpbf.aaf.pl/
Tenshi
Alfa Śniegu
Alfa Śniegu
Tenshi

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptyPon Sie 12, 2013 4:54 pm

Synem, albo i nawet wnukiem. Z resztą, jeśli minęło tyle czasu to może i nawet prawnukiem. Kto to wie. Śnieżny jeszcze tylko odwzajemnił uśmiech a gdy Azreal się oddalił maluch rozłożył swe skrzydła i odleciał.
[z/t]
Powrót do góry Go down
Desidero
Ostrzał
Ostrzał
Desidero

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 7:41 pm

No, więc ni przeciągając, raczył się pojawić.
Powrót do góry Go down
Bezsenność
Kanonada
Kanonada
Bezsenność

Płeć : Female

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 7:42 pm

Tak też postanowiła i ona.
Powrót do góry Go down
Desidero
Ostrzał
Ostrzał
Desidero

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 7:44 pm

Stalking, stalking, stalking. Jak nic śledziła go tylko po to, żeby go dopaść, a Desidero, nie miał się czym bronić, prędzej czy później i tak po prostu odda walkę...
Kiedy odwrócił się do niej, przekrzywiła delikatnie pysk i zmrużył swoje kasztanowe ślepia, bacząc na nią jakże sceptycznym spojrzeniem. Jakby jej nie znał. Jakby oceniał swoje szanse w starciu bladolicą. Jakby... po prostu o niej zapomniał.
Powrót do góry Go down
Bezsenność
Kanonada
Kanonada
Bezsenność

Płeć : Female

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 7:52 pm

Oh, czyżby Desiderowi naprawdę to przeszkadzało? Czyżby nie sprawiała mu przyjemności świadomość, iż Bezsenna tak rozpaczliwie pragnie się z nim zobaczyć? To ma być jego miłość?
- Amos. - rozchyliła szczęki uwalniając pojedyncze słowo, pozbawione zabarwienia. Obojętność, mimo, iż udawana, emanowała od niej, biorąc sobie za ujście ślepia. Zniknął zadziorny błysk, a pozostał jedynie matowy, jadowity kolor. Kły pozostawały zaciśnięte, kąciki pyska tak naprawdę prowadziły zaciekłą bitwę, by tylko nie wygiąć się ku górze i nie okazać radości na widok Ognistego.
Była to jednak nadzieja. Niezwykła, bo niesamowicie wielka. Iż to tylko zabawa, jedna z wielu w wykonaniu dawnego Wodnego. Pamiętała co działo się naprawdę, gdy zapomniał o uczuciach jakimi ją darzył. Nie chciała tego powtarzać. Nie chciała. Więc kierując się swym optymizmem...
Jeśli chce się bawić, Bezsenna nie ma nic przeciwko.
Powrót do góry Go down
Desidero
Ostrzał
Ostrzał
Desidero

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 7:59 pm

Spójrzmy prawdzie w oczy - miłość Desidera to... bardzo specyficzna rzecz. Przede wszystkim bardzo wylewna, szczera no i okazywana najczęściej jak może, ale ma też swoje dziwne, mniej rozpoznane strony - chociażby to, co prezentował teraz. Chęć spojrzenia na tą sytuację od strony, której nigdy sobie nawet nie wymarzył, no i... także pamiętał moment, w którym nie pamiętał. Chociaż dziwnie to brzmi, to jednak Hurija... chyba tak się nazywała.. wbiła się w jego rozu, do tego stopnia, że naprawdę niewiele by z niej zostało, gdyby miał mylną przyjemność spotkać ją jeszcze raz. Ale teraz...
Skłonił się, rozszerzając oczy, spokojnie uchodząc kilka krzywych kroków w kierunku Lidy.
- Bardzo ładne imię, pani - zamruczał, w istocie próbując wszystkiego, żeby nie parsknąć śmiechem... i udawało się. Kolejny skłon. - Bardzo... pasujące.
No, pasuje idealnie do reszty imion.
Powrót do góry Go down
Bezsenność
Kanonada
Kanonada
Bezsenność

Płeć : Female

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 8:13 pm

Za to, w przeciwieństwie do niego, miłość Bezsennej nie była niczym specyficznym, przynajmniej w jej mniemaniu i tendencji do niskiej samooceny. Kochała go na tyle, by stwierdzić, iż kocha go najbardziej na świecie. Chciała go widywać w każdym wolnym momencie. Chciała go nieustannie dotykać. Wąchać. Smakować. Czuć. Pragnęła wszystkiego, co tylko było z nim związane. Mówiąc krócej... zachowywała się jak każda, przeciętna nastolatka. Być może on miał o niej inne mniemanie, aczkolwiek musiałby je przedstawić, by Arystokratyczna mogła się przestawić na taki tryb.
Jeśli chce odtworzyć na nowo pierwsze spotkanie z waderą... robi to źle. Musiałby założyć pieluchę i włożyć smoczek do szyi, a ona przybrać na głowę chustkę, w łapie dzierżąc laskę. Nie wiem jak jest to możliwe, aczkolwiek... oboje poszli w różne strony. On, w tą, w którą powinien - postarzał się, nieco dorósł. Zaś ona, zrobiła krok w tył. Odmłodniała. Mimo znacznej różnicy wieku, czuła się a równi i zdecydowanie powinna mu za to dziękować. Za to, co jej ofiarował.
- Dziękuję. - odparła, do swej obojętności dodając kroplę wdzięczności za komplement. Celowo uległa, pozwalając swojemu licu na wykrzywienie się w delikatnym, nieznacznym uśmiechu. Ot, taka granica - A jak brzmi pana miano?
Oczywiście należy pominąć fakt, iż ich związek sięgał około ponad roku i spłodzili dwójkę synów. Lecz co stoi na przeszkodzie w poznaniu się na nowo?
Powrót do góry Go down
Desidero
Ostrzał
Ostrzał
Desidero

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 8:29 pm

Przestawiała się tak z automatu, bez mrugnięcia okiem...? Trzeba to kiedyś wypróbowac i zapisać czym prędzej w jakimś notatniczku, żeby nie zapomnieć - przestawić Lidę... hmh, ale bez przesady z tymi eksperymentami... jeszcze popsuje. Bo może i pasuje do niego wizerunek małego bachora, którym, porównywalnie do wieku Bezsenności, powinien być, to miał świadomość, że nawet taką Lidzię z umiejętnością regeneracji da się popsuć. A tego za wszelką cenę by nie zrobił, więc teraz, kiedy grał na pewno nie siebie, chciał pokazać, ile chciałby zrobić dla niej, ile powiedzieć, ile zagrać...
- Moje miano...? - wzrok przetoczył się po okolicy. - Drzewo.
Cholera. Wyrywaj szybko tą laskę... z jej łapek znaczy i sam ją przejmij... Uśmiechnął się blado, dalej lekko pochylony.
- Taka piękność jak ty nie powinna szwendać sie sama po nocach. Gdzie jest ktoś, kto mógłby cie pilnować? - głupek i tyle. Jak zwykle powracamy do rozmowy o nim!
Powrót do góry Go down
Bezsenność
Kanonada
Kanonada
Bezsenność

Płeć : Female

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 8:47 pm

Oh, Lidzi nie da się popsuć bardziej niż jest popsuta. Widzieliście te powykręcane gałki oczne i krzywe kończyny? Te ataki, jakich czasem dostaje? Nie? Żałujcie.
- Drzewo... dość... oryginalne. - odpowiedziała z lekkim zakłopotaniem. Znała go dość długo, jednak czasem zadziwiał pomysłami. - Chyba znam skądś to słowo.
Zatrzepotała rzęsami, wczuwając się w rolę piękności, do jakiej została porównana. Ah, ta zdolność adaptacji do ról!
- Myślę, że... to ty. - ta chęć przytulenia go, przywitania się z nim w normalny sposób, pocałowania, zapytania jak mu minął dzień... była niezwyciężona. - ...kochanie.
Ostatnie słowo wypowiedziała prawie niedosłyszalnym szeptem.
Ciekawe czemu jeszcze nie zainteresował się krwawymi plamami na futrze.
Powrót do góry Go down
Desidero
Ostrzał
Ostrzał
Desidero

Płeć : Male

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 9:03 pm

Niby są ze sobą tak długo razem, a jednak dalej nie znają się aż do tego stopnia, żeby znudzić. Kiedy patrzył na Lidę, naprawdę docierało do niego, jak wiele by zrobił, żeby tylko została. Nieistotne, czy przedziurawiona na pół, byleby tylko żyła i mogła się na niego patrzeć tymi swoimi żółtymi ślipiami. O, tak było idealnie. I pewnie dlatego przepadły mu te ślady krwi na futrze, te wszystkie mankamenty, jak jej dalej chorobliwie chuda sylwetka... z tym też trzeba coś zrobić. Notatka wydłużała się, kiedy Desidero odrzucił w cholerę rolę pana Drzewa, stając się z powrotem sobą, by przytulić Bezsenność do siebie na tyle mocno, by po prostu się przewróciła. I tak leżała sobie pod Desiderem.
- Jak tam polowanie, skarbie?
Powrót do góry Go down
Bezsenność
Kanonada
Kanonada
Bezsenność

Płeć : Female

Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 EmptySro Sie 21, 2013 9:13 pm

Czyli nawet, gdyby leżała teraz ledwo żywa, umierająca i gotowa wyzionąć ducha w każdym dowolnym momencie, nadal byłby szczęśliwy, bo mógłby wykorzystać ją seksualnie. Amen.
- Chyba dobrze, spaliłam swoją ofiarę i takie tam. - wymamrotała wprost w jego sierść, delektując się jej smakiem i... czy to wnętrzności jakiegoś owada na jego futrze? - Czemu tak szybko stamtąd uciekłeś?
Gdy tylko skończyła wypluwać resztki biednego robaczka, którego Ognisty najwyraźniej musiał przydusić swym otyłym ciałem jak Lidosławę teraz, dała poznać po sobie niezadowolenie. Od tak, zostawił ją na pastwę pantery!

|| Dokończymy się jutro. :3
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Park pod dębem - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Park pod dębem   Park pod dębem - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Park pod dębem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Obce terytoria :: Bazar :: Aleja-